Właściwie to jaki on tam zimowy, skoro z ogniem w środku :)
Wzorem Agnieszki, której domek mnie zachwycił (mi taki pomysł do głowy nie przyszedł) przerobiłam mój stary domek na podgrzewacz na zasypany śniegiem, totalnie mroźny zimowy domek. Będzie teraz fajną świąteczną ozdobą.
Dużo różnych rzeczy się tu znalazło, ale m. in. są produkty 13arts i pasta Pentart.
Przedstawiam moją zimową chatkę - dużo zdjęć niestety :)
ze świeczką i bez, z przodu, z góry, z boku i z tyłu, z daleka i z bliska.... wytrzymacie?
Mikołajkowy prezent (dla mnie oczywiście :)), fajna zimowa ozdoba, nieźle, mam nadzieję mrozem muśnięta, więc zgłaszam mój domek na wyzwania w 13arts
i na TO wyzwanie
Miłego sobotniego wieczoru :)
Cudowna praca! Dziękuję za udział w wyzwaniu 13arts!
OdpowiedzUsuńDomek uroczy a zdjec faktycznie mnostwo, dziekuje za zabawe z 13arts
OdpowiedzUsuńAnetka piękny ten domeczek Ci wyszedł po mroźnym liftingu :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w zabawie z 13Arts!
So pretty... thanks for joining us at 13@rts !!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny, pochwały z Waszych ust to miód na moje serce :)
OdpowiedzUsuńJuż pisałam, ale się powtórzę... znokautowałaś mnie ;) Prześliczny, bardzo mi się podoba, bardzo się cieszę, że Cię zainspirowałam, bo cudo powstało :) Dziękuję za wspólną zabawę na blogu It's just fun!
OdpowiedzUsuńAga, gdyby nie Ty, to bym na to nie wpadła, cieszę się, że Ci się podoba :)
Usuń