Po wspaniałych warsztatach z Ayeedą mam dwa cudeńka :) Pierwszy raz się tak bawiłam i przyznaję wciągające jest to bardzo, oj bardzo.... zabawa przednia, a jak się przy tym ubrudzić można :) Dziś pokażę wiaderko, mam jeszcze napis, który umieszczę z tyłu i parę uzupełniaczy - ciemnoszare kryształki, które jeszcze powciskam w kątki, ale nie mogę się powstrzymać i już Wam pokażę, co .... zmalowałam?.... wyciapałam?.... wykleiłam? .... no sama nie wiem...
najpierw całość
I trochę zbliżeń
Nie wiem, co mi się stało, że postawiłam na róż, kompletnie do niczego mi nie pasuje..... na swoje usprawiedliwienie mam to, że połączyłam go z czernią, szarością i srebrem :) a to już bardzo lubię :)
Spotkanie było cudowne, Klunkierownia to świetne miejsce, ale przede wszystkim świetni ludzie, którzy goszczą u siebie wspaniałych gości - Aida to naprawdę fajna osoba :) no i moje grupowe dziewczyny ma się rozumieć też :) Mam nadzieję, że do kolejnego spotkania :)
Przy następnym pobycie rzut beretem ode mnie, uwzględnij kawkę u mnie :D
OdpowiedzUsuńTobi, ja wiem, że do Ciebie to zawsze i o każdej porze :) ale ja zawsze z kimś jestem.
OdpowiedzUsuńTo bierz "Kogoś" pod pachę i przyjeżdżajcie razem :D Skoro to Ktoś jedzie z Tobą na warsztaty, to już Ktosia lubię - znaczy również pozytywnie kreatywnie zakręcona osóbka :D
Usuńświetne, świetne, rewelacyjne, mam nadz ze w Bdg uda mi się wyprosić kogoś o warsztaty bo ja z tych uziemionych ;) pzdro
OdpowiedzUsuńSuper!!!!
OdpowiedzUsuńWOW ... robi wrażenie ...
OdpowiedzUsuńZachwycam się i zachwycam... Wspaniałe wiadereczko, włożyłaś w nie sporo pracy.
OdpowiedzUsuńDla mnie nr 1 :)
OdpowiedzUsuń