Wszystkie prace i zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli jest inaczej, wyraźnie to zaznaczam. Proszę, uszanuj moją pracę,

poniedziałek, 15 lutego 2016

208. Gościnne występy

Dziś się chwalę :)
Wpadłam z wizytą i karteczkami na miszmaszowy blog, gdzie dzięki uprzejmości Asi mogę zaprezentować dwie swoje prace, oczywiście z miszmaszowymi tekturkami-śliczne i delikatne :) Na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z tymi tekturkami.
Tekturkowe ukwiecone jajko znalazło się na mojej pierwszej wielkanocnej kartce, w dosć nietypowych jak na wiosnę i Wielkanoc kolorkach, ale nie mogłam się oprzeć jednej z najnowszych UHK-owych kolekcji. Pozdrawiam świątecznie z Avonlea :)







Powyższą kartkę zgłaszam na UHK-owe wyzwanie :)

Druga kartka jest cała w błękitach jak niezapominajki w Lemonadowej kolekcji "Nie zapomnij mnie"






Tu z kolei wykorzystałam delikatną gałązkę.
Mam nadzieję, że jakoś poradziłamsobie z tekturkami, bo jakoś długo nie mogłam się do nich przekonać, a teraz co raz częściej goszczą na moich pracach.

Miłego poniedziałku :)

7 komentarzy:

  1. Obie superowe, choć ta świąteczna coś bardziej kusi moje oko... Chyba dlatego, że ja fanką brązów jestem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie, więc tym bardziej się cieszę, że Ci się podoba, bo z brązami jakoś tak mi nie po drodze :) dziękuję

      Usuń
  2. Śliczne obie, muszę przyznać, że ta w błękitach mnie bardziej "przyciąga":)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne są obie ale ta w niebieskościach bardziej wpada mi w oko :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta kartka z Avonlea, bardzo mi się kojarzy kolorystycznie z przedwiośniem :) Pięknie wyszła!

    OdpowiedzUsuń