Pokażę wreszcie mój przepiśnik (już właściwie nie mój), który wygląda tak-trochę potuszowany, trochę pociapany, w brązach za którymi nie przepadam, choć kolekcja Palce lizać Studia 75 jest idealna do jedzeniowych projektów, najważniejsze, że jest :) Zbyt wielkiego doświadczenia w notesach i przepiśnikach nie mam, więc tym bardziej jestem z niego dumna. Puchaty zbytnio nie jest, tak żeby wygodnie sobie mieszkał w kuchennej szufladzie lub stał dumnie półce :). Oto i on:
Mi się podoba, a Wam jak się widzi?
Mimo, że szanse niewielkie (jak zobaczyłam propozycje DT, to się załamałam, takie piękne) to zgłaszam go na TO wyzwanie
Książkowa nagroda to niezły kąsek :)
Świetna praca, moje ulubione kolorki i deseczki, dziękujemy za udział w wyzwaniu, życzę powodzenia! Pozdrawiam Justyna
OdpowiedzUsuńKolekcja Studia75 wyszła super. A Twój przepiśnik jest bardzo ładny i uważam że jak najbardziej ma szanse ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń