88. Dla faceta...

i to na dodatek jakiego. Nie dość, że poważny, starszy to jeszcze dyrektor;) Miało być elegancko i dostojnie, a jak wyszło oceńcie... karteczka już u solenizanta, wszystkim podpisującym życzenia bardzo się podobała.... a ja tak jakoś ciężko nad nią pracowałam, może dlatego, że miała być wyjątkowa? Nie miałam pomysłu, nie wiedziałam, jakie kolory, napis, a może nie i dopiero jak potuszowałam, pobieliłam, dodałam ciutki brokatu, to nabrało to wszystko wyrazu i charakteru. Mam nadzieję, że to fajny dowód naszych dobrych myśli i życzeń zdrowia. A co jeszcze wyjątkowe? Kwiaty, może nie najpiękniejsze, ale zrobione przeze mnie, a ręcznego robienia kwiatów fanką nie jestem, podziwiać i owszem zawsze mogę z miłą chęcią:)
Oto kartka z UHK-owych papierów, Holmes in love i Pan i Pani Black Studia 75

 Karteczka leci TU na kwiatowe wyzwanie

I jest motyl, więc również TU

Łączę pozdrowionka:)