Od dawna chodził za mną album,
taki morski, lazurowy, turkusowy, niebieski, wakacyjny...
nie może być inaczej, gdyż bez morza nie ma wakacji :)
I wreszcie mam, zrobiłam sobie.... no może trochę za gruby,
bo jeszcze zdjęć nie ma, a już musiałam kółka na większe wymienić :)
Cieszę się z niego ogromnie, bo jest taki, jak sobie wymyśliłam,
jest nawet karta na niepogodę, z kaloszami ;)
Papier to oczywiście UHK-owa kolekcja Provence Aquarius, baza albumu i napisy Artistiko, żaglowiec Papeliowy, pozostałe tekturki to przede wszystkim Essy-Floresy, pozbierałam jeszcze te, które mi się gdzieś po kątach wałęsały, ale niestety nie wiem, skąd są, media 13arts, pasty Pentart, akwarelki Primy i Renesansu, gaza, sznurki i granulki, a teraz....
mnóstwo zdjęć :)
Trochę zbliżeń
Okładka z tyłu
I jeszcze raz przód
Mam nadzieję, że ze zdjęciami będzie jeszcze ładniejszy :)
Album zgłaszam na wyzwania
TU u Manuny - mam nadzieję, że moje lazurowe love widać :)
Plażing, smażing będzie widać na zdjęciach, więc również
TU
Lazurowo i turkusowo też jest, więc jeszcze
TU. Mam nadzieję, że całość jest utrzymana w tej tonacji kolorystycznej :)
Miłego dnia :)