Tym razem dla emeryta,
w brązach i szarościach. Wykorzystałam końcówki primowych papierów i to, co było pod ręką ;)
Dużo warstw, mazań i chlapań, SnipArtowy zegar-tekturka i napis, który już kiedyś umieściłam na kartce, ponieważ bardzo fajnie pasuje do emeryckiej okazji :)
Kwiatków brak, a praca ewidentnie męska, mam nadzieję, więc zgłaszam ją na TO wyzwanie
Miłego popołudnia :)