Wszystkie prace i zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli jest inaczej, wyraźnie to zaznaczam. Proszę, uszanuj moją pracę,

niedziela, 30 listopada 2014

20. Cuda się zdarzają....

no bo jak inaczej określić to, co dzieje się u nas w ostatnim czasie. Nie wiem, od czego zacząć, żeby połapali się ci, co jeszcze tu nie zaglądali, ale tak w skrócie - wszystko zaczęło się TU u Madzika, bo wtedy jeszcze nie miałam bloga. Dużo się działo i dużo się dzieje, po zrobieniu ponad 150 zakładek papierowej roboty miałam juz troche dość, a tu jeszcze ciągle jakieś akcje w szkole, duży koncert i nowe pomysły, jak choćby kiermasz świąteczny. Zwróciłam się więc do Was o pomoc i liczyłam na kilka, kilkanaście kartek, ale to, co dostałam i ciągle dostaję przeszło moje najśmielsze oczekiwania - ogromna ilość kartek i nie tylko, są pluszaki, bransoletki, choinki,zakładki, anioły,kubeczki ręcznie malowane, świąteczne karneciki i opakowania. Mnóstwo przecudnych rzeczy, a większość z nich nie dotrwa do kiermaszu, bo idą od ręki. W nadchodzącym tygodniu robimy kiermasz szkolny, a w piątek na koncercie  TU będziemy licytować, to, co zostanie, a jeśli coś zostanie to na pewno przekażę dalej, żeby dobro jeszcze się mnożyło. A żeby nie było, że tylko rękę wyciągam, to w szkole na takich mini-warsztatach również robiłyśmy karteczki, w tym miejscu dziękuję również za gratisik dołączony przez sklep ARTIMENO do mojego zamówienia, a tu kilka fotek






i jeszcze nasze kartki





















Dziękuję, że dobrnęliście do końca i mam nadzieję, że po takich pozytywnych wiadomościach też jesteście pełni wiary w ludzi, żeby tylko te nasze działania przyniosły efekt i na coś się zdały...

3 komentarze:

  1. Ja? To ta najbardziej jędzowata;) w takim zielonym sweterku. A na ostatniej ludzkiej fotce, ta taka zapracowana bardzo to moje młodsze dziecię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Cieszę się, że w akcje włączyło się tyle dobrych duszyczek!

    OdpowiedzUsuń