no bo jak inaczej określić to, co dzieje się u nas w ostatnim czasie. Nie wiem, od czego zacząć, żeby połapali się ci, co jeszcze tu nie zaglądali, ale tak w skrócie - wszystko zaczęło się TU u Madzika, bo wtedy jeszcze nie miałam bloga. Dużo się działo i dużo się dzieje, po zrobieniu ponad 150 zakładek papierowej roboty miałam juz troche dość, a tu jeszcze ciągle jakieś akcje w szkole, duży koncert i nowe pomysły, jak choćby kiermasz świąteczny. Zwróciłam się więc do Was o pomoc i liczyłam na kilka, kilkanaście kartek, ale to, co dostałam i ciągle dostaję przeszło moje najśmielsze oczekiwania - ogromna ilość kartek i nie tylko, są pluszaki, bransoletki, choinki,zakładki, anioły,kubeczki ręcznie malowane, świąteczne karneciki i opakowania. Mnóstwo przecudnych rzeczy, a większość z nich nie dotrwa do kiermaszu, bo idą od ręki. W nadchodzącym tygodniu robimy kiermasz szkolny, a w piątek na koncercie TU będziemy licytować, to, co zostanie, a jeśli coś zostanie to na pewno przekażę dalej, żeby dobro jeszcze się mnożyło. A żeby nie było, że tylko rękę wyciągam, to w szkole na takich mini-warsztatach również robiłyśmy karteczki, w tym miejscu dziękuję również za gratisik dołączony przez sklep ARTIMENO do mojego zamówienia, a tu kilka fotek
i jeszcze nasze kartki
Dziękuję, że dobrnęliście do końca i mam nadzieję, że po takich pozytywnych wiadomościach też jesteście pełni wiary w ludzi, żeby tylko te nasze działania przyniosły efekt i na coś się zdały...
Anetko, która to Ty? :)
OdpowiedzUsuńJa? To ta najbardziej jędzowata;) w takim zielonym sweterku. A na ostatniej ludzkiej fotce, ta taka zapracowana bardzo to moje młodsze dziecię.
OdpowiedzUsuńŚwietne! Cieszę się, że w akcje włączyło się tyle dobrych duszyczek!
OdpowiedzUsuń