Wszystkie prace i zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli jest inaczej, wyraźnie to zaznaczam. Proszę, uszanuj moją pracę,

niedziela, 13 marca 2016

217. Wielkanocne jaja

Najwyższy już czas pomyśleć o Wielkanocy,
choć za oknem wiosny jeszcze nie widać, przynajmniej u nas :) Chcemy czy nie, święta zbliżają się wielkimi krokami i warto przyozdobić trochę nasze domy, aby wprowadzić trochę wiosny i świąteczną atmosferę.
Zajrzyjcie zatem koniecznie na bloga PaperPassion lub czytajcie dalej...

Jeśli jeszcze nie macie wiosennej dekoracji, a co gorsze pomysłu na takową, to może coś podpowiem. Żadna to nowość, nic odkrywczego, ale ja zrobiłam takie jaja po raz pierwszy i przyznam, że nie po raz ostatni, gdyż całkiem przyjemnie je się robi, nie potrzeba żadnych wybitnych zdolności czy umiejętności, a co najfajniejsze można miło i twórczo spędzić czas z dziećmi, a takie jaja robić sobie mogą nawet maluchy :)

Jajo wygląda tak


To jest oczywiście jego jedna strona, drugą ozdobiłam trochę inaczej.
O tak



Moje jajko zgłaszam na TO wyzwanie, polska Wielkanoc w końcu bez jajek się nie obędzie



oraz jeszcze TU



Zabierzmy się zatem do pracy :) Co będzie nam potrzebne?


Między innymi to, co na zdjęciu, czyli różne ścinki i końcówki papierów, ale również wszelkie resztki koronek, wstążek, sznurków, sznureczków, perły, koraliki, guziki, listki, kwiatki, słowem wszystko, co może ozdobić nasze jajo. Do tego klej, ja korzystałam z magica, ale przydatny może być także klej na gorąco. No i oczywiście potrzebujemy bazy - ja wykorzystałam jajko ze sklejki, ale można także ozdabiać bazę drewnianą lub tekturową.

Zaczynamy - najpierw odrysowujemy, wycinamy i przyklejamy dół jajka, bez rwania i szarpania, gładko i równo. U mnie jest to dolna część jajka, ale równie dobrze może to być góra i wtedy pozostałe paski papieru kleimy idąc w dół jaja.


Oczywiście, jeśli przykleimy trochę krzywo, to żaden problem - przyjdą ścinki i wszystko wyrównają ;)

Przygotowujemy sobie teraz paski papieru, dopasowując je mniej więcej do kształtu jajka, układamy, przekładamy, dopasowujemy kolorystycznie, zgodnie z naszą wizją :) Jajko może być jednolite pod względem kolorystycznym albo możemy podobierać papier w kontrastowych barwach, tworząc totalnie zwariowane jajko.


I zaczynamy kleić, od dołu do góry, wywijając trochę nasze porwane kawałki. Ja zanim przykleję taki poszarpany skrawek papieru podklejam go jeszcze kawałkiem koronki czy koronkowego kwiatka :)


I jak już sobie tak wszystko poprzyklejamy, wtykając pomiędzy skrawki papierków kawałki koronek, falbanek i innych cudów, to nasza praca wygląda mniej więcej tak


I jajka to bynajmniej nie przypomina ;) ale wystarczy teraz zwykłymi nożyczkami dociąć papier do naszej bazy i mamy jajko 



Teraz wystarczy już tylko przyozdobić nasze jajko tak, jak nam się to tylko podoba. Na tej stronie poszłam raczej w minimalizm, dodałam tyko parę kwiatków i cekinów, ale Wy macie tu ogromne pole do popisu, bo przecież wszystko dozwolone :)
I jest tak, co już widzieliście na samym początku wpisu





Druga strona mojego jajka jest już bardziej mediowa - użyłam mgiełek, splashy, żel medium i gessa, do tego również kwiatki i mikrokulki. Papier też z kolekcji FIOŁKI, czego oczywiście pod grubą warstwą mediów 13arts prawie nie widać :)
Dodałam także sznurek, żeby jajko mogło zawisnąć. Ja, jak zwykle zapomniałam go wkleić i musiałam przytwierdzić wisiadełko przy pomocy różyczek ;). Oczywiście warto pamiętać i zrobić to wcześniej, zanim przykleimy ostatni kawałek papieru, wtedy końcówki wstążki czy sznurka są schowane, a u mnie wąsiki ;) wystają, ale myślę, że i tak wyszło całkiem fajnie.










Mam nadzieję, że zrobicie sobie jaja :)
Zamiast rwać papier można wykańczać go dziurkaczmi - mamy wtedy gotowe koronki albo przyklejać pocięte paski tworząc dość gładkie tło, a na to dać bogatą kwiatową kompozycję. Wszystko zależy od Was i Waszej wyobraźni, ja tylko przypomniałam wydzierankową metodę artystyczną z czasów przedszkola :)

Miłej zabawy z jajami :)

Post już wprawdzie przydługi trochę, ale wybaczcie, jeszcze kilka zdjęć na koniec pokażę, to jajka zrobione na moim kółku. Najpierw bez mediowania, a później trochę pomgiełkowane i pogessowane niektóre.













I już dłużej Was nie męczę, tylko miłej niedzieli życzę :)

14 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe rozwiązanie. Ogranicza nas tylko wyobraźnia ;) i ...posiadanie przydasi hihihi.Szczególnie ta mediowa strona mnie zauroczyła. Dzięki za kursik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Eli, wcale tak dużo przydasi nie potrzeba :) papiery wcale nie muszą być scrapbookingowe, a zwykle akwarelówki wystarczą by zrobić ciapy i zacieki, ale jak są media to czemu nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne, fantastyczne! zwłaszcza ta "szalona" wersja

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł. Obie strony super sie prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, Magda, przy tej można poszaleć i nawet jak coś nie wyjdzie, to i tak jest super i można psikać i psikać, i chlapać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne jajca! Piękna robota!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne te jaja! Będą wspaniałą wielkanocną ozdobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś innego będzie, bo już od jakiegoś czasu ciągle te same ozdoby mam, dziękuję :)

      Usuń
  8. Bardzo ciekawe. Szczególnie mediowa strona przypadła mi do gustu :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Craft Style :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne jajo, mi też ta mediowa strona przypadła szczególnie do gustu :)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Craft Passion.

    OdpowiedzUsuń
  10. O coś dla mnie :) Bardzo mi się podoba ta mediowa strona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za wszystkie miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń